Czas na PLON brązowy.

Właśnie ukazuje się na krajowym, piwnym rynku PLON brązowy. PLON to jedno z najciekawszych, a zarazemplon-brazowy patriotycznych, przedsięwzięć w branży piwowarskiej w naszym kraju. Choć to może zabrzmi ironicznie, ale inspiracją tego pomysłu, była po części, tragedia z 2010r. Po tym jak Wisła przerwała wał w Zastawie Polanowskim, aż 85 proc. gminy Wilków znalazło się pod wodą. Gdy woda opadła i ukazała obraz zniszczenia do Wilkowa, zagłębia chmielarskiego, zajechali przedstawiciele Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich.

Długo potem trwały dyskusje, w jaki sposób pomóc plantatorom tego dotkniętego klęską regionu. Do realizacji jednego z takich pomysłów przystąpił Browar Kormoran z Olsztyna. Podpisał on umowę na wieloletnią współpracę z jednym z plantatorów. W ramach tej współpracy browar zakupił odpowiednią ilość sadzonek (tzw. sztobry chmielowe) by można było odrodzić uprawę. Podpisano jednocześnie umowę wyłącznościową na dostawy chmielu do browaru z Olsztyna z odratowanej plantacji. Gdy plantacja osiągnęła właściwą dojrzałość, a stało się to właśnie w minionym roku, nadszedł czas na pierwszy zbiór.

PLON zielony powstał w wyniku chmielenia świeżymi, zielonymi szyszkami odmiany Sibilla, co nadało piwu niezwykle świeży aromat, z nutami chmielowymi i świeżo skoszonej trawy. Ta w pewnym sensie limitowana seria pozwoliła inaczej spojrzeć na naszą rodzimą odmianę tego niezwykłego chmielu. Osobiście odnoszę wrażenie, że właśnie to piwo zapoczątkuje swoisty renesans tej właśnie odmiany chmielu, pomimo, że w tym czasie ukazało się wiele piw chmielonych nim właśnie. PLON brązowy, w odróżnieniu od poprzedniej wersji, został chmielony suszoną szyszką chmielową odmiany Sibilla. Piwo, zgodnie ze sztuką piwowarską dla tego stylu piwnego, posiada wyrazistą goryczkę. Jest ona bardzo intensywnie wyczuwalna podczas picia piwa oraz bezpośrednio po jego przełknięciu. Jej finisz, czyli tzw. goryczkowy posmak, trwa przez kilkanaście do kilkudziesięciu sekund. Posiada ona charakterystyczny, choć nie drażniący posmak żywiczny.

W porównaniu z PLONem zielonym piwo ma nieco łagodniejszy, tak przyjemny, świeży zapach chmielowy. Nieco słabsza jest również pienistość. Wszystko to potwierdza, że obrany kierunek przez włodarzy Browaru Kormoran jest właściwym. Piwa z serii PLON, to reprezentanci ciekawej interpretacji popularnego od pewnego czasu stylu India Pale Ale. Ciekawej i patriotycznej, bo na jednym, polskim chmielu odmiany Sybilla.

Reasumując dotychczasowe próby z tym ciekawym piwnym pomysłem, czekając zarazem na PLON niebieski, należy zaliczyć do udanych. Aż prosi się dopisać wzmiankę, ze strony internetowej Browaru Kormoran: „Wznieśmy razem toast za polski chmiel, bo PL is ON :-) ”.

Warto również wspomnieć o nowej, indywidualizującej produkt, butelce browaru. Szkoda tylko, że podobnie jak ta z Browaru Amber, nie jest zwrotną.